Każdy z nas lubi chyba powroty. Zwłaszcza jesli są one pozytywne. Postanowiłam na nowo powrócić do blogowania, tym bardziej że gotować nie przestałam-wręcz przeciwnie. Z każdym dniem się rozwijałam i rozwijam, gotowałam i gotuję :)
Na wielki powrót proponuję indyka! Pyszny, aromatyczny, zdrowy i smaczny,
Co na potrzeba?
1 golonka z indyka
1 łyżeczka miodu- u mnie lipowy
1 łyżeczka ostrej musztardy
1 płaska łyżeczka słodkiej czerwonej papryki
2 duże ząbki czosnku
porządna szczypta soli
Z miodu, musztardy, papryki i soli robię marynatę. Wszystko dokładnie mieszam i dodaję 2 drobno posiekane ząbki czosnku. Powstałą marynatą smaruję golonkę indyka i zostawiam w lodówce na całą noc. Piekę w rękawie do pieczenia w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około godzinę.
Podaję z kaszą gryczaną i zieleninką- sałata lodowa, rzodkiewka, ogórek i jogurt :)
SMACZNEGO!