Najlepszą babkę gotowaną robiła moja babcia! Uwielbiam ją i pamiętam ten smak od dzieciństwa. Jest cudownie wilgotna, pachnąca olejkiem rumowym, na to pyszna gotowana samemu polewa...Mmmm niebo w gębie.
W tym roku postanowiłam ugotować sobie babkę :) a w zasadzie to kilka babek, bo dla teściowej, dla nas, dla taty i dla koleżanki. Efekt? Mam nadzieję,że zadowalający.
Składniki na babkę
- 6 jajek
- 1 kostka Kasi
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- pół opakowania proszku do pieczenia
- 1 szklanka cukru
- olejek rumowy lub taki na jaki się ma ochotę
- Margarynę ucieramy z cukrem.
- Stopniowo dodajemy po 1 jajku
- Mniej więcej po 3 jajku wsypujemy po 2-3 łyżki mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia.
- Postępujemy tak aż do wykończenia składników.
- Na koniec wlewamy aromat.
Tak przygotowaną formę wkładamy do garnka, zalewamy do 3/4 wysokości wrzącą wodą i gotujemu 1 godzinę i 15 minut. Gorącą babkę wykładamy na kratkę by odparowała i ostygła i polewamy polewą czekoladową.
Polewa :
- 40 dag cukru
- 10 dag margaryny
- 2 łyżki kakao
- 7 łyżek mleka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz