Dostałam od mamy bardzo dużo buraków. Część z nich zrobiłam w słoiki będą idealne na zimę :) A z 4 dużych zrobiłam kolacje. Przepis bardzo prosty a jakże pyszny!
Składniki :
- 3-4 buraki
- ser feta
- garść orzechów włoskich
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyzeczka musztardy - u mnie dijon
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka wody
- zielenina - u mnie natka pietruszki
Buraki wyszorowałam, zawinęłam w folię aluminiową i piekłam w piekarniku przez około 45 min, do miękkości. Zostawiłam do ostudzenia. Zimne buraki pokroiłam w bardzo cieniutkie plasterki i układałam na talerzu tak aby zachodziły na siebie.
W małym słoiczku wymieszałam sok z cytryny, wodę, musztardę oraz miód. Zakręciłam i porządnie wytrzepałam. Na buraczki pokruszyłam fetę, orzechy i całość polałam sosem :) Posypałam też niewielką iloscią zielonej pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz