Odkąd pamiętam na samo wspomnienie dyni robiło mi się nie dobrze. Nie wiem czemu ale zawsze mnie odrzucało od dyni. Jednak z czasem smaki nam się zmieniają i o dziwo dynię bardzo polubiłam. Padło oczywiście na krem z dyni z pieczonych warzyw. Uważam,że takie pieczone warzywa mają więcej smaku i aromatu, są bardziej słodkie i po prostu pyszne :)
Składnki:
1 dynia- moja miała około 1,3 kg
3 marchewki
2 pietruszki
1-2 cebule
2 ząbki czosnku
2 ziemniaki
lubczyk
sól, pieprz, listek
kostka rosołowa
2-3 l wody
sos z ostrych papryczek*( pozostałość po sosie paprykowym, żal było wylewać)
Dynie pokroiłam na cząstki wycięłam ze środka pestki. Marchew i pietruszkę obrałam, pokroiłam na cząstki. Cebule i czosnek również pozbawiam łupinek. Dużą blachę piekarnikową posmarowałam oliwą z oliwek , ułozyłam warzywa, skropiłam je lekko oliwą i posoliłam solą morską. Wstawiłam do piekarnika i piekłam do miękkości dyni w 180 st.(ok. 1 godziny). W międzyczasie nastawiłam wodę,dodałam na szybkiego 2 kostki rosołowe, zioła ( a konkretnie trójkąciki z lidla z przyprawami). Do zagotowanego wywaru dodałam 2 obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Podgotowałam, dodałam upieczone warzywa i całość gotowałam około 15 minut. Po tym czasie dodałam sos z ostrych papryczek. jeśli go nie mamy można dodać 1 papryczkę chilii. Wszystko zagotowałam. Ewentualnie doprawiłam do samku.Następnie warzywa przełożyłam do innego garnuszka, zblendowałam a całość rozrzedziłam do odpowiedniej dla mnie gęstości. Całość podawałam z uprażonymi nasionami dyni i dla wzmocnienia smaku pokropiłam olejem z pestek dyni :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz